Wiata na peronie 2 przystanku Stalowa Wola, jedyny tego typu obiekt w regionie, doczekała się modernizacji.
Stare, drewniane poszycie wymieniono na blachę falistą w kolorze białym, również na biało pomalowano podpierające ją drewniane belki, a na niebiesko – elementy wykonane z szyn.
Zainstalowano też nowe śmietniki, klosze świetlówek i odnowiono tablicę z numerem peronu. Przy okazji zniknęły znaki wyznaczające strefy dla palących i niepalących, które były notorycznie ignorowane, zresztą w ostatnich latach były już ledwo czytelne.
Na przystanku Stalowa Wola zatrzymują się wszystkie pociągi osobowe i pospieszne. Swoim zasięgiem przystanek obejmuje Śródmieście i Osiedle Fabryczne, a więc najstarsze części miasta, w tym Hutę Stalowa Wola (największego stalowowolskiego pracodawcę) i Wydział Zamiejscowy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Przystanek powstał w roku 1938, ale wiata jest późniejsza i pochodzi prawdopodobnie z czasów okupacji hitlerowskiej, podobnie jak stacja Stalowa Wola Rozwadów Towarowy. O poprzednim remoncie wiaty nic mi nie wiadomo.
Wkrótce spodziewana jest wymiana nawierzchni peronu, z asfaltowej na kostkę brukową, co moim zdaniem bardziej przydałoby się na przystanku Stalowa Wola Centrum – nowszym, ale generującym większe potoki podróżnych, mimo że pociągi dalekobieżne zatrzymują się na nim dopiero od kilku lat.
Zdjęcia: Krzysztof Dobrzański
Źródło: informacja własna