29 marca b.r. jasielską stację opuścił „francuz”, czyli dwuosiowy, kryty wagon towarowy produkcji francuskiej, datowany na początek XX wieku. Do niedawna wagon stał zapomniany na tyłach byłej lokomotywowni w Jaśle, gdzie narażony był na działanie warunków atmosferycznych i dewastację. Eksponatem zainteresowali się miłośnicy kolei zrzeszeni w Towarzystwie Kolei Wielkopolskiej, doprowadzając do przewiezienia go do Jarocina. Tam, w prowadzonym siłami TKW muzeum – parowozowni, pojazd wkrótce doczeka się remontu.
Stan techniczny wagonu nie pozwalał na przewiezienie go po torach. Co więcej, pojazd stał na torze odciętym od reszty jasielskiej stacji. Do załadunku i transportu użyto zatem dźwigu i platformy samochodowej.
Przekazanie cennego eksponatu pod skrzydła pasjonatów jest bez wątpienia pozytywnym zjawiskiem. Niemniej jednak, z punktu widzenia Podkarpacia, czyli regionu nastawionego na promocję poprzez turystykę jest to bezpowrotna utrata zabytku, którego posiadanie już dawno powinno być należycie wykorzystane.