Przejazd VIPów linią 71

Darek Krysztofiak   22 stycznia 2010   Możliwość komentowania Przejazd VIPów linią 71 została wyłączona

Na inauguracyjny przejazd zmodernizowaną linią kolejową Ocice – Rzeszów Główny, zorganizowany w dniu 18 stycznia 2010 roku, po ponad miesiącu od wznowienia ruchu pasażerskiego na całej jej długości, licznie przybyli parlamentarzyści, lokalne władze samorządowe oraz przedstawiciele PKP Polskie Linie Kolejowe i Spółki Przewozy Regionalne.
Punktualnie o godzinie 10:10 przy peronie pierwszym rzeszowskiego dworca głównego podstawił się szynobus SA103-002, który przyjechał ze Stalowej Woli Rozwadowa. Oficjele wsiedli do pojazdu dopiero tuż przed jego planową godziną odjazdu.

Foto 1. Grupa zaproszonych VIPów i szynobus SA103-002 tuż przed odjazdem ze stacji Rzeszów Główny.

Z ważniejszych osobistości, które pociągiem numer 32032 o 10:22, udały się w podróż do Tarnobrzega należy wymienić Prezesa Zarządu PKP PLK S.A. Zbigniewa Szafrańskiego, Posła na Sejm RP VI kadencji przewodniczącego Komisji Infrastruktury Zbigniewa Rynasiewicza. Nie zabrakło również lokalnych władz samorządowych w osobach Marszałka i Wicemarszałka województwa Podkarpackiego Mirosława Karapyty i Bogdana Rzońcy, jednak bezsprzecznie największą grupę stanowili kolejarze z Zakładu Linii Kolejowych w Rzeszowie z dyrektorem Mieczysławem Borowcem na czele. Byli dziennikarze i niewielka grupka Miłośników Kolei. Tak wypełnionym po brzegi szynobusem wszyscy, niektórzy na stojąco, mknęli w kierunku Tarnobrzega.

Foto 2. Dla wszystkich miejsc siedzących nie starczyło.

Od Rzeszowa do Zaczernia, gdzie krajowa dziewiątka biegnie tuż obok toru wyraźnie było widać przewagę pociągu nad samochodami, które zostawały w tyle. Po kilkunastu minutach docieramy do Kolbuszowej, gdzie prawie wszyscy wysiadają zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Na kolejnych przystankach dosiadają się pojedynczy pasażerowie. Za Komorowem Wicemarszałek udaje się do kabiny i ucina sobie pogawędkę z Maszynistą, która trwa z przerwami do stacji końcowej. Dojeżdżamy do Majdanu Królewskiego, w oddali widać wstęgę przeciągniętą w poprzek torów i dość dużą grupę ludzi. Jeden z końców wstęgi dzierży w dłoni Wójt Gminy Majdan Królewski Jerzy Wilk, szynobus przecina ją i zatrzymuje się przy dźwiękach Parafialnej Orkiestry Dętej z Komorowa. Postój trwa dość długo, większość VIPów wychodzi, by posłuchać, jak gra orkiestra i obejrzeć, jeszcze niedokończony peron. Muzycy stają się kolejnymi pasażerami i przygrywają, ruszamy dalej. W Nowej Dębie drugi Komitet Powitalny. Cztery Panie w strojach ludowych tańczą na peronie i przyśpiewują, obok kolejne dwie trzymają flagę narodową służącą za transparent z napisem ”DZISIAJ NOWA DĘBA – TARNOBRZEG JUTRO KOŁOBRZEG”, odbywa się spontaniczna sesja fotograficzna. Szynobus z kolejnymi pasażerami odjeżdża dalej, a opóźnienie wzrasta już do około kwadransa.

Kilka minut przed południem meldujemy się w Tarnobrzegu. Pojazd szybko pustoszeje, na peronie przygrywa orkiestra, udzielane są ostatnie wywiady dla mediów, a następnie wszyscy zaproszeni oficjele udają się na uroczysty obiad połączony z konferencją.

Foto 3. Prezes Zarządu PKP PLK S.A. Zbigniew Szafrański udziela wywiadu ekipie TVP na peronie tarnobrzeskiego dworca.

Niestety, jest też druga, ciemna strona medalu, z którą kontrastuje wznowienie połączeń pasażerskich na zmodernizowanej linii Ocice – Rzeszów Główny. Nie tak dawno, bo 19 sierpnia ubiegłego roku zawieszono połączenie pasażerskie Tarnobrzeg – Dębica, gdzie efektywnie wygaszono popyt permanentną kolejową komunikacją zastępczą i rozpaczliwym stanem infrastruktury na odcinku Mielec – Dębica, zaś od września zastąpiono łącznik pociągu pospiesznego HETMAN autobusem relacji Zamość – Dębica– Zamość, by od następnego rozkładu jazdy i jego zlikwidować. Kolejnym posunięciem było wręcz partyzanckie, bo dokonane z dnia na dzień, bez żadnego wcześniejszego uprzedzenia, zawieszenie wszystkich pociągów REGIO na odcinku Jasło – Zagórz i sezonowych Zagórz – Łupków w związku z zaprzestaniem finansowania ich przez Urząd Marszałkowski, gdyż kwota dotacji wyliczona przez Przewozy Regionalne znacznie przewyższyła przeznaczoną na ten cel z budżetu województwa. Jeszcze wcześniej z uruchamiania pociągów dalekobieżnych do Zagórza od rozkładu jazdy 2009/2010 zrezygnowało PKP Intercity, zatem rejon Bieszczad, podobnie jak Zamojszczyzna stały się, następną czarną dziurą na polskiej sieci kolejowej, a należy pamiętać, iż poprzez takie działania utraconych pasażerów można już nigdy nie odzyskać. Obecnego stanu rzeczy winne są wieloletnie zaniedbania i brak kompleksowych remontów infrastruktury kolejowej oraz inwestycji na odpowiednim poziomie w nowoczesny i ekonomiczny, a przede wszystkim tańszy w eksploatacji tabor.
Mimo to pojawiła się nadzieja, że zakończy się wreszcie regres kolei w naszym województwie. Są już wstępne ustalenia dotyczące powstania studium wykonalności dla modernizacji linii kolejowej nr 25 na odcinku Ocice – Dębica. Na ukończeniu jest studium wykonalności na zakup szynobusów dla naszego województwa i oby po jego powstaniu można było taki nabytek w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego jak najszybciej poczynić. Zaktualizowane zostanie opracowane w 2008 roku studium wykonalności dla zadania: „Modernizacja linii kolejowych nr 106 Rzeszów – Jasło oraz nr 108 Stróże – Krościenko w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007 – 2013”. Oczywiście poza liniami regionalnymi, jest także magistrala E-30, której zapowiadana od kilku lat modernizacja powinna się wkrótce rozpocząć.
Jeżeli jednak te wszystkie inwestycje, wspomniane powyżej nie zostaną w krótkim czasie zrealizowane, to za kilkanaście lat czeka nas ”Bez happy endu smutny finał”, bo z kolei na Podkarpaciu, pozostanie jedynie ”tramwaj” z Rzeszowa do Tarnobrzega.
Zdjęcia: Dariusz Krysztofiak
Źródło: informacja własna i PKP PLK S.A.