Ocice-Rzeszów – Nowy rozkład, nowe szanse?

Darek Krysztofiak   11 grudnia 2006   Możliwość komentowania Ocice-Rzeszów – Nowy rozkład, nowe szanse? została wyłączona

W tegorocznym budżecie państwa przyznano 10 mln złotych na rewitalizację i remont linii 71. Pierwszy etap planowanych prac miał objąć odcinek Rzeszów — Kolbuszowa, a głównym celem było wznowienie połączeń pasażerskich w powyższej relacji. Gmina Kolbuszowa, która najbardziej zabiegała o powrót pociągów, już 15 maja br. rozpoczęła trwająca do września wycinkę krzaków rosnących na torowisku, podczas której oczyszczono szlak pomiędzy Widełką a Zarębkami. Następnie we wrześniu i październiku rzeszowski oddział PLK odkrzaczał odcinek Rzeszów — Widełka. W dniu 3 października za kolbuszowską stacją w kierunku Rzeszowa przystąpiono do prac remontowych trwających do obecnej chwili. Należy przypomnieć, iż w prasie pojawiały się artykuły, w których stwierdzano, że pociągi z Rzeszowa do Kolbuszowej pojadą w październiku, albo nawet we wrześniu. Niestety wszystkie zapowiedzi stały się żałosną spekulacją, nawet najbardziej realna data 10 grudnia, gdyż o ponad miesiąc opóźniło się rozstrzygnięcie przetargów. Mimo tego należy się cieszyć, ze stopnia zaawansowania robót, których niewątpliwym sprzymierzeńcem była wyjątkowo dobra pogoda.
Rozkład jazdy dla pociągów osobowych relacji Rzeszów — Kolbuszowa — Rzeszów już jest, ale został on opatrzony adnotacją „kursuje po ogłoszeniu”. Znajdziemy w nim 3 pary, jedną wcześnie rano i dwie po południu. Czas jazdy znacznie się poprawił w stosunku do niespełna godziny przed zawieszeniem ruchu i wynosi 35 minut, a do obsługi wyznaczono skład wagonowy z lokomotywą typu SU42 na czele. W obecnej chwili nie wiadomo, czy znajdzie on swoich pasażerów, chociaż osobiście spotykam się z dużym entuzjazmem okolicznej ludności w stosunku do powrotu pociągów. Faktem jest, że tor linii 71 nie jest, aż w tak złym stanie, gdyż prace remontowe objęły jego wymianę na długości 2,9 kilometra, a jak się nieoficjalnie dowiedziałem planuje się jeszcze wymianę około 1000 szt. podkładów pomiędzy Głogowem Młp. a Rzeszowem. Można zatem śmiało stwierdzić, że obowiązująca na odcinku Rzeszów — Cmolas prędkość 30 km/h, była znacznie zaniżona w stosunku do 70 km/h, która ma być maksymalną po zakończeniu prac. Zmianie ulegnie również rozkład jazdy towarowych pociągów zdawczych relacji Rzeszów Starowina — Widełka ORLEN. Pierwsza para jedzie rano, druga po południu, a trzecia późnym wieczorem.
Nadal jest wprowadzone ograniczenie w stosunku do użytkowania linii Ocice — Rzeszów, ale zaszły pewne zmiany. Odcinek Ocice — 14,9 kilometr został oficjalnie odwieszony i obowiązuje na nim prędkość maksymalna 60 km/h, jednakże stacja w Dębie Rozalin będzie zapewne czynna jedynie w czasie przejazdu pociągu. Ruch zawieszony od kilometra 14,9 do stacji Kolbuszowa, ale szlak został oczyszczony z krzaków w listopadzie, ponieważ tą drogą musiał dotrzeć tłuczeń po wysadzeniu mostu oraz przyjechały i odjechały maszyny torowe, a w obecnym cenniku PLK znalazła się stawka za przejazd nim, co może wskazywać na to, iż sporadycznie pomiędzy Dębą Rozalin a Kolbuszową pojawiać się będą pociągi. Stacja w Kolbuszowej ma być czynna codziennie od 5:30 do 17:30, a Głogów Małopolski od 5:00 do 23:00.
Wracając na zakończenie do tematu ruchu pasażerskiego pomiędzy Rzeszowem a Kolbuszową, datę jego wznowienia ustalono na dzień 2 stycznia 2007 roku. Śmiem jednak domniemywać, że niestety i ten termin jest nierealny, gdyż do tego czasu nie zdąży nawet stwardnieć beton na odbudowywanym moście w kilometrze 39,354. Według mnie połączenie kolejowe, jeśli w ogóle ruszy to nastąpi to w lutym, albo dopiero na wiosnę.

Zdjęcia: Dariusz Krysztofiak
Źródło:

informacja własna