Czy zablokują tory? Czy będzie dodatkowy pociąg?

Marek Radkowski   9 listopada 2006   Możliwość komentowania Czy zablokują tory? Czy będzie dodatkowy pociąg? została wyłączona

Groźba blokady torów i wstrzymania ruchu pociągów zawisła nad tarnobrzeską stacją. Przyczyną konfliktu jest jeszcze oficjalnie nieopublikowany przez spółkę PKP Przewozy Regionalne nowy rozkład jazdy obowiązujący po 12 grudnia br.
Dla kolejarzy z węzłów w St.Woli i Tarnobrzegu nie do zaakceptowania są zmienione godziny kursowania pociągów regionalnych na linii z Dębicy przez Tarnobrzeg do St.Woli. Również nielicznym już pasażerom pociągów lokalnych kursujących tym szlakiem nowy rozkład zupełnie nie odpowiada i wyrażają swe niezadowolenie na łamach regionalnej prasy.

Problem dotyczy głównie porannego pociągu z Dębicy (odj. 4.42) do Tarnobrzega (przyj. 6.40) skąd możliwa jest dalsza kontynuacja podróży do St. Woli. Obecna pora kursowania tego pociągu świadczy o jego przeznaczeniu – dowóz ludzi do pracy i szkół. Z pociągu tego korzystają także pasażerowie przesiadający się z nocnego pociągu z Wrocławia. W nowym rozkładzie jazdy godzina odjazdu spornego pociągu zostanie przesunięta na 9.59. Pociąg nie będzie już służył dojazdom do pracy, ani co zaskakujące nie będzie sensownie skomunikowany z pociągami dalekobieżnymi nadjeżdżającymi do Dębicy od strony Krakowa.
Kto odpowiedzialny jest za powyższe zmiany?

W zaistniałej sytuacji propozycja uruchomienia dodatkowej pary pociągów na linii z Dębicy przez Mielec, Tarnobrzeg do St.Woli finansowanej nie przez Podkarpacki Urząd Marszałkowski w Rzeszowie, a z puli środków Ministerstwa Transportu przeznaczonych na dofinansowanie przewozów międzywojewódzkich wydaje się być jedynym wyjściem.
Proponowany pociąg byłby w istocie pociągiem dalekobieżnym z Wrocławia do St.Woli (wagony bezpośrednie Wrocław-St.Wola) odłączanym w Dębicy o godz. 4.31 od reszty składu 62200/1 jadącego do Przemyśla. O godz. 4.45 już jako nie pośpieszny a przyśpieszony z postojami na wybranych stacjach odjechałby do St.Woli (przyjazd do St.Woli około 7.40)

Powrót ze St.Woli do Wrocławia możliwy byłby na dwa sposoby. W wariancie popołudniowym pociąg opuszczałby Stalową Wolę o około godziny 13 i do Dębicy przyjeżdżał ok. 15.45. Tu nastąpi włączenie wagonów z St.Woli do składu pociągu nr 36100/1 „Roztocze” rel. Przemyśl-Wrocław Gł. i odjazd o godz. 16.03 w stronę Wrocławia
Wariant nocny zakłada odjazd pociągu ze St.Woli o godz. 21 i przyjazd do Dębicy około 23.45. Włączenie wagonów do pociągu nr. 34200 i odjazd o godz. 23.56.
Na takim rozwiązaniu skorzystaliby także podróżni udający się w podróż do Krakowa, Katowic, Wrocławia czy nawet Szczecina. Skoro pociąg „Hetman” z Zamościa do Wrocławia cieszy się sporą popularnością wśród mieszkańców St.Woli, Tarnobrzega czy Mielca to być może popołudniowe połączenie z tymi ośrodkami bez kłopotliwej przesiadki w Dębicy zostałoby przez nich docenione.

Zdjęcia: Wojciech Cupiał
Źródło:

informacja własna, Echo Dnia